Pociski monolityczne do polowania

A czy jest dostepny 308 winczester

Jeśli miał Pan kiedyś okazję pozyskać z takiej kuli lisa, to jak wygląda po strzale? Darz Bór!

Sporo opinii zasięgnąłem przy zamiarze elaboracji TTSX w 6,5x55, .30-06 i .223. Każdy kogo zapytałem odradzał monolity. Pytałem osób strzelających dziesiątki grubej rocznie, elaborujących wiele lat w różnych kalibrach.
Zalety takie jak wymieniłeś, ale podstawowa wada to rykoszetowanie czy to w tuszy czy poza nią. Cholernie niebezpieczna kula, zachowująca długo energię. Z powodu dużej ilości zabudowań w łowisku darowałem sobie. Zostałem przy RN i SST. Wolę spać spokojnie, mimo, że nigdy nie strzelam w kierunku zabudowań, nawet gdy są daleko i dbam o kulochwyt. O tym powinieneś wspomnieć, bo to jest podstawowa wada. Koledzy skutecznie mnie wyleczyli. Póki mogę będę używać ww. kul. DB

Do minusów takiej amunicji dodałabym zachowanie się pocisku w przypadku zwierzyny o niedużej masie jak sarna. Bywa że zwierzę odchodzi dość daleko zwłaszcza gdy kula nie napotka kości na swej drodze. Mam takie doświadczenia z sarnami jak i z dzikiem przelatkiem. Odejście około 600 m po strzale na spóźnioną komorę i prawie zero farby!

Darz Bór! Kol.Leszku polujesz widzę z królewskim kalibrem 9,3x74 ja natomiast z 9,3x62 i 308w .Do tej pory przetestowałem bardzo dużo rodzajów amunicji w 9,3.Od  Prvi Partizan 18,5g ,Lapua Mega ,Winchester Power Point ,RWS DK, Geco Plus,TM obecnie Expres wszystko z Geco 16,5g. Powiem tak jeśli chodzi o farbę ,obalanie i wszystkie inne zalety trudno wybrać mi z tylu kul lidera bo każda miała w sobie to coś natomiast jeśli chodzi o fragmentację najbardziej fragmentuje Geco Expres ale za to piekielnie obala.  Małe zniszczenia w tuszy to Geco TM zwykły pół płaszcz , Geco Plus, Winchester Power Point, niszczyły tusze w bardzo minimalnym stopniu bardzo mały wylot ok 2zł i większość zwierza w ogniu dzik, sarna, jeleń. Za Geco TM płaciłem 140,00zł .Minusy monolitu poniżej opisane plus cena w 9,3 podejrzewam 300,00zł jak nie lepiej. Na użytek własny wystarczy strzelić za łopatkę na chłopski rozum żeberka i po temacie. Dla mnie kwintesencją polowania jest to właśnie jak zwierz odchodzi po pierwsze jest to kolejny etap polowania-poszukiwania no i zawsze pomocnik czyli kolega i mój pies mają zapewnioną pracę i przygodę :):):) Ciekaw jestem monolitu w 9,3x62 Geco ZERO 11,9g.