Polskie 100 lat. Odc. 24 Polska 1944 - 1949. Powrót do życia

pozdro z e-lekcji

pozdro 8a

E lekcji z pod zro.

Pozdrawiam Panią Kukle

Pokolenie zjebów, nauczanie zdalne

Pozdro bulbazałr

Pozdrawiam 1D

szczerze bardzo dobry kontent. (Nie chodzę do szkoły od miesiąca)

Ten czas to wyszynizm opatry na prawie Andrzeja wyszynskiego ..kuzyna stefana

Lodz ...tanczy rys ....luty 1946.... ponad 23.miliony .....3 maja 1945 ....godz 0.wystawa ....Bieruta Warszawa oskarza .......osadnicy .....23 maja 1916 oswiecim kaplica Serca Jezusa ks Jan Swietc SDB .... Lwow Wilno ....Wroclaw Szczecin ......tanczy Wyszynski -

🇵🇱👍

Pierwszy fragment kroniki czyta Władysław Hańcza (Kargul)

Ta przymusowa , powszechna i bezplatna edukacja to chyba byla najlepsza rzecz w tym PRL.

Dobra pytanie kto pisze scenariusz bo tu dużo się mija z prawdą najwięcej stracili Rosjanie ale to u nich to masę szło....

Osoba która napisała komentarz musiała szeroko sięgać do źródeł komunistycznych. Zniechęciłem się po 6 minutach.
Kilka oczywistych przeoczeń (mówiąc delikatnie). Zwróciłem uwagę bo pamiętam czasy komuny.
Podają wielkość terytoriów Polski. Ważne jednak to, że Polska w wyniku WWII straciła proporcjonalnie największą część terytoriów. Więcej od Niemiec, chociaż Polska była jakoby po stronie zwycięskiej.
Z dużych miast “zdobytych” w wyniku WWII propaganda tradycyjnie pomijała Gdańsk, zgodnie z teorią ze jest to odwieczny piastowski gród. Przed wojną Gdańsk nie był w Polsce i był zamieszkiwany w większości przez ludność niemieckojęzyczną.
Jeśli chodzi o powojenny entuzjazm szerokiego społeczeństwa, to wypadałoby wyjaśnić, że do przemian powojennych entuzjastycznie był nastawiony bezrolny chłop, oficer LWP z awansu społecznego (nie matura lecz chęć szczera…) czy niepiśmienny chłopak ze wsi litego zwerbowano do Hufców Pracy, dano łopatę i wysłano do odgruzowania Warszawy. Tam nauczyli czytać Trybunę Ludu i w końcu dali mieszkanie tak, żeby Warszawa mogła się stać miastem robotniczym (jeszcze postawili hutę i fabrykę samochodów). Znacznie mniejszy entuzjazm wykazywali żołnierze walczący w armiach na zachodzie, którzy bali się wrócić i często żyli na obczyźnie na skraju nędzy. Podobnie przedwojenna inteligencja czy ludzie z niewłaściwym pochodzeniem, którzy nie mogli się dostać na studia. Żołnierze AK, którzy roztropnie nie wspominali o wojennej przeszłości i pomijali prawdę w ankietach personalnych. W nowszych badaniach mówi się też o powszechnym strachu przed nową władzą i tym co przyniesie przyszłość. Jak się okazało już po kilku latach strachu uzasadnionego.

Co czuli Polacy wszedzie widzac orła bez korony i słuchajac kronik modnych w tamtych czasach