Комментарии:
Dzień dobry . Pani Mario mój syn też ma prądy i laser , terapia manualna oraz fala uderzeniowa no i jeszcze coś innego tylko zapomniałam dodać . Zdrówka życzę , będzie lepiej . Powodzie 😢😢😢 Przykre to wszystko
ОтветитьDzień dobry pani Mario ,a u pani pysznie i smakowicie 😊 pozdrawiam
ОтветитьDzień dobry 🌺
Cieszę się razem z Panią z poprawy zdrowia . Życzę spokojnego wieczoru i dobrego samopoczucia ......🍁🍂🌰🍄🟫
Witam P. Mario❤❤
ОтветитьWitaj Mario pozdrawiam serdecznie miłego dnia ❤❤
ОтветитьWitaj Mario widzę że wracasz do siebie 😊 dokładnie ta powódź to dramat przykre 😞 pozdrawiam❤
ОтветитьPani Mario pisałam, że dzień piękny choć czuć powiew jesieni oby była słoneczna i łaskawa dla nas wszystkich , wydarzenia mogą nas przytłoczyć możemy współczuć i nieść pomoc na miarę możliwości życzę spokojnego wieczoru i dobrej nocy 😊😊😊
ОтветитьPani Mario tesim sa, že sa rýchlo uzdravujete.👍 Pozdravujem vás.😘🫶
ОтветитьWitaj Marysiu,dobra wiadomość choroba odpuszcza i to jest wielka radość,a to co się dzieje w związku z powodzią to oczywiście tragedia nie do opisania,jak o tym nie wspomnieć,wczuwamy się co Ci ludzie przeżyli i jak wiele stracili,u Ciebie Marysiu lepiej ze zdrowiem i cieszę się bardzo,buzia już ładnie wygląda,pozdrawiam serdecznie,wszystkiego dobrego życzę 😍🌺❤️😘
ОтветитьWitaj Marysiu cieszę się że wracasz do zdrowia powiew jesieni czuć w powietrzu jest bardzo ciężko z wiązki z tą sytuacją pozdrawiam serdecznie z Nowego Targu i życzę miłego wieczoru 😶❤
ОтветитьMarysiu , cieszę się z poprawy twojego zdrowia i sciskam serdecznie , tragedia powodzian jest niewyobrazalna
Ответить❤❤❤❤❤❤❤❤
ОтветитьPozdrawiam❤
ОтветитьWitsj Marysiu ! Cies,e sie ze ze ten policzek wraca do zdrowia i wspolczuje tez wszystkim powodzianom aby jak najszybciej znalezli pomoc wsrof rodziny sasiadow czy obcych ! Ja z corką tez pomoge jutro . Dowiemy die o adresy w gorach ! Kolorowych snow buziaczki papa ! 💋🧡🎶🌿💞💐♥️👍🌟
ОтветитьWitam 😊 Ciesze się że wracasz do zdrowia 😊 Tez oglądam te wiadomości o powodzi - przykro na to wszystko tak się patrzy..
Dobrej nocy życzę i pozdrawiam 🍀🌜
Dzień dobry Marysiu 😘 Bardzo się cieszę widząc jakie ogromne postępy robisz w tak szybkim czasie, Marysiu jesteś wielka, wiedziałam że tak będzie 😘😘😘Nie było mnie kilka dni bo i ja zachorowałam wirus grypy jelitowej zapanował w naszej rodzinie, przeszliśmy ja wszyscy po kolei a ja jak zawsze najdłużej chorowałam. Niestety mój system odpornościowy jest słabszy a ta choroba jest źle zawsze przeze mnie znoszona i bardzo mnie wykańcza i osłabia. Jest już dobrze, pomału do przodu😊 Powódź ta najgorsza z najgorszych Gliwice i nas ominęła, owszem nasza rzeka Kłodnica jest wypełniona po brzegi do chodnika i gdyby deszcz popadał kilka godzin dłużej mielibyśmy też tragedię. Mieszkam na rzut kamieniem od Dzierżna gdzie dopiero co była tragedia ze śniętymi rybami, byłam i widziałam ten ogrom tragedii, zawiozłam wodę ludziom pracującym przy wywozie tych ton ryb. Auta jeździły przez naszą małą miejscowość bo to dosłownie 25 minut od nas a ten niemiły zapach jeszcze do teraz czuć. Płakałam będąc tam i widząc, zresztą wszyscy którzy to widzieli nie mogli powstrzymać łez. Tv nie jest w stanie opisać jak to wyglądało, nie da się, to trzeba zobaczyć żeby móc coś powiedzieć o tym. Teraz druga tragedia ludzka powódź. Na takie rzeczy niestety musimy jakoś się przygotowywać bo lato jest tu u nas jakie jest, najpierw nas pali żywcem i prawie 3 miesiące południe i chyba nie tylko jest bez deszczu a później ściana wody przez kilka dni i nocy, nigdy nie polubię lata choćby dlatego że tak się ono często zaczyna kończyć. Trąby wichury burze, wszystko też było kiedyś i ponad 30 stopni też ale było inne, pory roku były 4 a nawet 6 bo było przedwiośnie i przedzimie, wilgotność inna jak teraz i lato nie dokuczało tak jak obecnie. Trujemy naszą Matkę Ziemię na potęgę na całym świeci., Swiat idzie do przodu, wiadomo rozwijamy się ale z tym wszystkim idą kataklizmy i jest ich coraz więcej i częściej, wciąż za mało robimy dla Ziemi a tylko wykorzystujemy ją i efekty są. Sercem i i modlitwą jestem z tymi ludźmi, grosz i ja prześlę jak zawsze, kropla do kropli i zbierze się więcej, nijak inaczej nie jestem w stanie pomóc tym ludziom. Taki to mój długaśny wpis u ciebie ale mówiłaś o powodzi więc tak naszło mnie. Dodam jeszcze że, tak, widać tu u nas jak malutkie prawie wyschnięte strumyki stały się rzekami i wylały na łąki i pola i ulice, widok jest przerażający ale na szczęście nie pada, świeci te słońce i oby wody zaczęły opadać 😞 Pozdrawiam cię i życzę miłego środowego dnia bo piszę w środę 😘😘😘Angela 😘
Ответить